W koncu udalo mi sie rozwiazac problem z przechowywaniem
roznych rodzajow herbaty. Do tej pory staly na blacie w kuchni w swoich
opakowaniach co szczerze powiem nie bardzo mi sie podobalo.I tak od jakiegos
czasu szukalam rozwiazania na moje herbaty. Szczescie usmiechnelo sie do mnie
wczoraj jak zobaczylam te drewniane cacka i od razu wiedzialam ze musze je
miec.I tak o to wygladaja moje nowe ,,opakowania,, na herbate.
Agi's Coach House
O wszystkim i o niczym.
sobota, 4 maja 2013
sobota, 27 kwietnia 2013
Domownicy Coach House
Poznajcie domownikow
Parker to nasz adoptowany kot, mieszka u nas od roku.Przed
znalezieniem sie w schronisku zyl biedak na ulicy.
No i nasze panie:Janka, Egg, Lazy, JJ (niestety JJ-ja juz z name
nie ma) ktore uratowalismy przed rzeznia.Miaszkaly bowiem u zlego farmera ktory trzymal
je w zamknieciu przed swiatem , a jak juz nie znosily jajek jak potrzeba farmer
ich sie pozbyl.Dzieki akcji charytatywnej nasze panie trafily do nas a nie pod
noz.
A tak sobie panie mieszkaja.Nie powiem mielsmy frajde w przygotowniu
dla nich domu.
Ha musze powiedziec ze panny me juz byly wsopmniane na blogu
babskie bo to co autorka zrobila dla nas.
piątek, 26 kwietnia 2013
Podejscie Nr2
Postanowione,
Odswiezam moj blog!I mam nadzieje ze teraz pozostanie i bede
dzialac.
A co skusilo mnie do powrotu?
Otoz od dawien dawna sledze taki blog babskie i tak
podglądam blogi które Magda podgląda (hi hi wydalo sie) i byłam i jestem zauroczona
,, ręcznymi robótkami,, wszystkich bloggerek.A do tego znalazly sie bloggerki
ktore maja podobne style i zainteresowania jak moje a i ,,blogują,, z kraju w
którym i ja mieszkam z czego bardzo sie
ciesze.Tak wiec by uczestniczyc w bloggerskim spoleczenstwie musiałam i muszę
odswiezyc swoj blog i brac sie za dzialanie.
Choc musze sie przyznac ze nie mam zielonego pojecia co i
jak mam to robic. Jestem zupelnie ciemna
jesli chodzi o srawy komputerowe moze i to spowodowalo opuszczenie mego bloga
za pierwszym razem.
Ale teraz bedzie inaczej bo na pomoc ruszyla Magda z bloga
Babskie.
Dziekuje Ci bardzo bo bez Ciebie bym nie ruszyla z miejsca.
Mam nadzieje ze znajde czas i odnajde sie w Waszej spolecznosc A i od tamtej wielkanocy
troszeczke sie pozmienialo.A konkretnie zostalam Mama.Ale o tym juz w
pozniejszym czasie na blogu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)